środa, 23 maja 2012

Szperaczka

Hej kochane dziewczyny !

Za oknem skwar. Piękne lato mamy w maju, szkoda tylko, że widmo sesji przytłacza tą kolorową rzeczywistość. No cóż, trzeba żyć.
W ramach odpoczynku od kodeksów, ustaw, podręczników i innych skarbnic wiedzy wybraliśmy się z moim przyszłym mężem na ciuchy.

Ja jako fanka ciuchlandów jak zwykle nie mogłam się oderwać od szperania.
Tyle pięknych rzeczy wpadło w moje ręce, a ja niestety nie mogłam sobie na wszystko pozwolić, bo miesiąc maj założył mi kaganiec budżetowy. Aktualnie jesteśmy zainteresowani kupnem auta, co by w końcu uzyskać namiastkę niezależności ( dobra i ta transportowa).  Tak więc -ćwiczę asertywność sama z sobą.  Jednak kilka rzeczy trafiło do mojego koszyka, bo chyba by mi serce pękło z zazdrości i żalu gdybym widziała, ze kto inny ma je w swoim koszyku. Z resztą sami zobaczcie:


Fukusjowa kiecka Oasis 3.75 PLN 
Czerwone rurki H&M z podwyższanym stanem 2 PLN  (ja kurdupel, muszę je nieco skrócić)

Motylkowa tuniczka Stradivarius 3.50PLN 
Od razu skojarzyła mi się z wakacjami i plażą.
Uwierzcie zdjęcie nie oddaje jej rzeczywistego uroku !
Bluzeczka mgiełka Wallis 9 PLN


Koronkowa kiecuszka 2PLN
Ta już została lekko "stuningowana" przeze mnie. Kupiłam ją jako rozkloszowaną, ciężką kiece w  rozmiarze 46, w życiu byście na nią nie spojrzeli. Ja zaryzykowałam w nadziei, ze na pewno coś się wymyśli. Efekt jak na zdjęciu romantyczna bombka w rozmiarze 36/38 podszyta tiulem.
I na koniec sweterek z angorki w stylu baby doll z pięknymi rozkloszowanymi rękawami na chłodniejsze wieczory - 10 PLN

No i to chyba tyle. Jak się Wam podobają zakupy? 
Czy wy też jesteście zwolenniczkami sh? 
Ja uważam, że jest to świetne miejsce dla ludzi którzy lubią modę, którzy lubią tworzyć, poszukują pewnej indywidualności, nie znajdziemy tam ciuchów w które ubrane jest "całe miasto", a masę unikatów . Jest to pewnego rodzaju "ekologia sprzedaży" no i oszczędność portfela. Poza tym "szperanie" sprawia niezła frajdę, zwłaszcza wtedy gdy znajdujemy prawdziwe perełki których nie będzie miała raczej w szafie koleżanka z pracy. 
Lubię dawać drugie życie rzeczom. 

Pozdrawiam 
Adźiks



3 komentarze :

  1. Odpowiedzi
    1. Na żywo wygląda dużo lepiej. Śliczny pudrowy kolor i do tego jest taki mięciutki :)

      Usuń
  2. Genialne łupy! Trafiłam z MOdnej Polki i zostaję na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Polka w kryzysie

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi